W ramach współpracy z fundacją ARI ARI w maju osiem dogoterapeutek z Kijowa poznawało podstawy hipoterapii a następnie we wrześniu grupa młodzieży z dysfunkcjami wzroku z Ukrainy przez parę dni uczestniczyła w zajęciach.
Opublikowany przez Ośrodek Hipoterapii i Rekreacji Konnej TĘCZA M. Matz na 24 września 2017
Ciąg dalszy projektu “Samodzielność” – wizyta w Gruzji i Armenii
Kontynuacją projektu fundacji Ari Ari było sprawdzenie jak hipoterapeuci z Kaukazu przyswoili sobie nasze metody pracy. 17 sierpnia wraz Małgorzatą Górniewicz z Bydgoszczy wylecieliśmy do Tbilisi, a stamtąd do Sagaregio do ośrodka Zazy “Satave”. Oprócz zajęć z dziećmi prowadzonymi przez Zazę ćwiczyliśmy z grupą osób niewidomych wraz z instruktorami, która w czerwcu była w “Satave” na turnusie. Oprócz pracy i długich dyskusji o specyfice pracy w Gruzji odwiedziliśmy ośrodek Reidmed w Lisi oraz panią prof. M. Ruchadze z centrum rehabilitacji w Tbilisi. W wolnych chwilach zwiedziliśmy monastyr w Mtschecie oraz Jvari. Na koniec pobytu byliśmy na krótkiej audiencji u Patryjarchy Eliasza II. 24 sierpnia przejazd do Erewania, a nazajutrz rozpoczęliśmy ciężką pracę w ośrodku Hasmik “Centaur” w Ushi. Oprócz zajęć z prowadzonymi przez nią dziećmi, codziennie trenowaliśmy z grupą niewidomych wraz z instruktorami. Na szczęście był również czas, aby zwiedzić rozwijający się Erewań jak i atrakcje w Geghardzie, Garni czy nad jeziorem Sevan. Podsumowując jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co zobaczyliśmy. Wiedza i doświadczenie, które przekazaliśmy oraz zdobyta w Polsce praktyka zostały przyjęte i wdrożone do pracy przez kaukaskich hipoterapeutów.
Migawki z Warsztatów “Kaukazkich” 2013
W dniach 11-24 maj 2013 na praktykach gościliśmy grupę terapeutów z Kaukazu. Hasmik, Anne i tłumaczkę Lilit z Armenii oraz Zazę, Jabę, Gagę i Gegę z Gruzji. W czasie pobytu poznawali metody pracy stosowane w polskiej hipoterapii. Oprócz zajęć teoretycznych i praktycznych w naszym ośrodku goście mieli również czas na poznanie naszej historii, kultury oraz przyrody. Projekt “Samodzielność IV” jest wpółfinansowany w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP 2013
Migawki z Gruzji
Przyjazd w nocy do Sagarejo. Zajęcia zaczynają się po południu, nawet dobrze, bo możemy odespać podróż. Okazuje się, że wiele osób zapisanych na zajęcia z hipoterapii, zapisało się również na kynoterapię. W większości byli to ludzie, którzy do środy uczestniczyli w zajęciach z tyflopedagogiki. Na zajęciach jest obecna pani profesor Manana Rukhadze i psycholodzy pracujący na uniwersytecie medycznym w Tbilisi . Jest też kilku pedagogów i fizjoterapeutów.
Magda w swoje zajęcia wkłada oprócz wiedzy dużo ekspresji, chyba jest to dobrze przyjmowane. Słuchacze coraz śmielej zadają pytania, czasem proste, czasem wynikające z niedostatecznej uwagi, a czasem całkiem ciekawe (bardzo aktywny jest Gega syn Zazy). W czasie czterech dni zajęć w Sagarejo raz odbyły się pokazy na koniu, niestety bez udziału pacjentów. Poćwiczyliśmy “dosiad” w modelu neurofizjologicznym. Dużą pomocą okazały się krótkie filmy, które nakręciliśmy w Polsce, pokazujące różne przypadki schorzeń oraz naszą pracę. Uzgodniono, że w piątek i sobotę jedziemy na zajęcia praktyczne do ośrodka koło Tbilisi. Najpierw zwiedzanie ośrodka. Bardzo dobre warunki pracy dla terapii. Mamy tylko uwagi co do konia nie najlepiej ułożonego do zajęć z hipo oraz betonowego podłoża ujeżdżalni. Nie popieramy również jazdy na specjalnej krzyżówce kulbaki i pasa hipoterapeutycznego. Mogliśmy zademonstrować nasze metody i styl pracy z trójką dzieci. W piątek w ośrodku był obecny profesor medycyny, autor książki o hipoterapii Dimitrij Tsverada, Profesor akademicki, wielki autorytet. Spotkała nas również niespodzianka. Uprzedzono nas, że profesor może być sceptyczny do naszych metod pracy. Po dokładnym omówieniu pracy z dziećmi, które uczestniczyły w zajęciach hipoterapii, profesor zadał Magdzie pytania dotyczące pracy z dzieckiem z atetozą. Myślę, że odpowied usatysfakcjonowała profesora i przekonała o naszej wiedzy gdyż po chwili wrócił z książką o hipoterapii swojego autorstwa, wpisał dedykację i ofiarował Magdzie. W sobotę Magda zrobiła powtórkę wiadomości, przypomniała wskazania i przeciwwskazania do hipoterapii, odpowiedziała na pytania słuchaczy i wręczyła certyfikaty uczestnictwa. W poniedziałek pani profesor Manana Rukhadze zaprosiła nas do swojego centrum gdzie mogliśmy przyjrzeć się w jaki sposób prowadzi się rehabilitację w “The Family Medicine Training-clinical Center of J.S.C. “VERE XXI”.
Myślimy że pokazując i opowiadając o metodach pracy hipoterapeurty w Polsce udało nam się u wielu ze słuchających wyzwolić zapał do pogłębiania wiedzy z zakresu tej trudnej, ale i wdzięcznej dziedziny rehabilitacji.
Niezwykła była gruzińska gościnność, której szczególnie doświadczyliśmy mieszkając w Sagaregio u rodziców Zazy. Zaza również zrobił nam wielką niespodziankę zabierając na zachód słońca połączony z piknikiem w pobliskie góry.
Migawki z Gruzji
Migawki z wizyty w Armenii
Goście z fundancji “Ari Ari”
29 maja 2010 z okazji 10 rocznicy powstania ośrodka zorganizowaliśmy na świeżym powietrzu bankiet z atrakcjami. Poniżej zdjęcia.
Migawki z warsztatów 2008
W dniach od 30 czerwca do 4 lipca odbyły się warsztaty “Hipoterapia dzieci z uszkodzeniem centralnego układu nerwowego – model neurofizjologiczny”. Zajęcia, w których uczestniczyło 14 osób oraz 7-ro dzieci prowadził mgr Jan Krupiński. Uzyskały one nową formę – kontynuacji. W większości przypadków i dzieci i uczestnicy warsztatów byli ci sami, co przed dwoma laty. Pozwoliło to na obserwację oraz dokładną analizę postępów, jakie w międzyczasie poczynili mali pacjenci. Dzieci i ich rodzice byli bardzo zadowoleni z uczestnictwa w warsztatach. Hipoterapeuci wyjeżdżali zadowoleni z nową wiedzą i doświadczeniem, pełni zapału do pracy.
Migawki z warsztatów 2006
W dniach od 09. do 16. sierpnia 2006 r. w “TĘCZY” odbyły się warsztaty hipoterapeutyczne. Zajęcia n.t.”Hipoterapia dzieci z uszkodzeniem centralnego układu nerwowego – model neurofizjologiczny” prowadził Janek Krupiński z Krakowa. W zajęciach uczestniczyła siódemka dzieci i jedenastu kursantów z całej Polski. Zaangażowanie prowadzącego oraz uczestników zaowocowało efektami terapeutycznymi u dzieci oraz zadowoleniem rodziców. Znowu sprawdziła się stara zasada że doskonalić należy się przez całe życie a szczególnie w pracy z dziećmi.